Elite: Dangerous. Nowe Elite.

[Sorkvild]

David Braben rozpoczal zrzutke na kickstarterze by rozpoczac prace nad nowym Elite.

http://www.kickstarter.com/projects/146 ... -dangerous

W opisie szkic gry.

Fajnie, ze wreszcie

[klarix]

Wreszcie! Po 30 latach. Zawsze wierzyłem, że kiedyś się doczekam.
Tylko przez miłość do Elite zająłem się X-BtF.

klarix [ external image ]

[Sauron11]

Fajnie, ale nie za wszelką cenę. Jak już wiele razy podnoszono, EliteII Frontier była genialna, ale Frontier First Encounters już klapowata (dla mnie to pieniądze poszły w błoto - przez super high poziom trudności gra była niegrywalna). Samo nazwisko i legenda Frontiera mi osobiście nie wystarcza by po dwóch dekadach zaufać, że ten sam człowiek nadal jest w stanie stworzyć fantastyczne Elite AD2014.

Pewnie zabrzmi to jak czepialstwo, ale.. ta zrzutka to jakiś żart chyba. Jak nie zbierze się wymaganej kwoty w deklaracjach "fanów" do podanego terminu, to gry nie ukończy? Takie podejście byłoby zwyczajnie śmieszne . Chyba że coś źle zrozumiałem.
Gdzieś w tekście jest o ryzyku jakie musi podjąć chwytając się za to po latach i jakie kiedyś podjął przy Elite. Brzmiałoby to tak, jak gdyby nie przesondował jeszcze rynku gier pod tym kątem. My wszak wiemy, że to chłonny temat i dobra gra tego typu sprzeda się na pniu. Ryzyko zawsze jest, ale w tym przypadku imho tylko w tym, czy gra będzie wystarczająco dobrze zrobiona, a nie czy będzie na nią popyt . Po co więc ta szopka?
Przystępuje do "projektu" z mocno ograniczonymi środkami finansowymi, bez jakiegoś większego zaplecza, w zamian oferując za kasę zestaw przywilejów na kolejnych, coraz wyższych, stopniach wtajemniczenia. Czy obiad z jego ekscelencją Davidem Brabenem jest wart 5000 funtów, to już pytanie do tych 5 wybrańców, którzy się załapali .

[bufi]

Tylko przez miłość do Elite zająłem się X-BtF.

Hah! To tak samo jak u mnie. Nawet tytuł sugeruje, że 'to kolejna cześć', choć
jedno z drugim ma niewiele wspólnego, poza space simem of korz.

Tak czy siak, cieńko widze nowego Elite. Już jest za pozno na takie produkcje.
Jest właśnie seria X, ktora imho, całowicie zawładneła grami tego typu, nie ma praktycznie konkurencji w tym temacie i ciezko
bedzie komus odebrać fanów tego typu gier. To by musiała być jakaś 'superprodukcja' z wielka pompą i marketingiem, dodatkowo wersje na wszelkie konsole. Nie widzę tego

Czekam i tak na Rebirtha

P.

[Sorkvild]

Trzeba troche poczekac na jakies konkrety, wowczas sam sie dorzuce.

Ale ten link to niezly wiral w swiecie internety obiegajacy wszelkie fora. Jak napisalem posta mieli jakies kilka tysiakow, a teraz chodze i juz jest 1/4 kwoty, a tu nawet 1 dzien zbiorki nie minal

Suronie11, gdy kwota sie nie dozbiera do konca wowczas kasa jest zwracana. Tak to dziala. Tworca wcale nie musi podawac jakie srodki ma poza kickstarterem, jak wiadomo Braben przez ten czas nie proznowal i non stop jego firma tworzyla jakies produkcje i aplikacje.
Kickstarter jest dobry bo daje tworcom zupelna swobode i moga zrobic gre taka jaka oni chca i fani, ktorzy wylozyli na to swoja kase. Nie ma nad nimi wielkich koncernow wydawniczych, ktore kaza splycac gre pod jakis konsolowy trend. Wystarczy poczytac jak idzie Brianowi Fargo z Wastelandem 2

[Kajdorf]

A ja sobie poczekam na wersje finalną. Z tego co pamiętam on brał się już wcześniej za napisanie Frontiera. I skończyło się na tym że sporo osób na nim się zawiodło. Akurat samej gry nie znam, gdyż nie miałem do niej dostępu ale grami się interesowałem nawet gdy nie miałem kompa. Miałem chrapkę na nią ale nikt z moich znajomych takimi grami się nie interesował. A obecnie instalować starą wersję to nie to. Mamy serie X. Pomimo tego że gram w stare gierki, jak np rogue i grafa mi nie przeszkadza to jednak Elite w starej wersji mnie odstrasza.

[Sauron11]

Kickstarter jest dobry bo daje tworcom zupelna swobode i moga zrobic gre taka jaka oni chca i fani, ktorzy wylozyli na to swoja kase. Nie ma nad nimi wielkich koncernow wydawniczych, ktore kaza splycac gre pod jakis konsolowy trend.

Moim zdaniem brak jakiegoś finansowego płaszcza ochronnego akurat w przypadku Brabena działa na niekorzyść. Gdyby przez ostatnie 20 lat wydał powiedzmy przynajmniej 5 spacesimów dobrej marki, to byłoby o czym mówić. Tymczasem on nawet po 20 latach wciąż ma do zaoferowania jedynie legendę Frontiera i na tym buduje się wizerunkowo w tym projekcie.
Poza tym są podstawy do podejrzeń, że spodziewać się można co najwyżej gry pokroju Evochrona Mercenary - brak jakiegoś realnego doświadczenia przy tworzeniu aktualnych spacesimów z nowoczesną oprawą audio-wizualną (takiego, jakim można by się pochwalić publicznie, bo przecież na stronie się niczym takim nie chwali), wielkość, czy raczej małość zespołu twórców - 2 osoby?, strona w jedynym słusznym języku czyli angielskim (brak zorientowania na społeczność międzynarodową, co np. od początku było charakterystyczne dla Egosoftu - też firmy niszowej ale jednak liczebniejszej, bardziej konsekwentnej i otwartej), zorientowanie na ściąganie kasy od fanów nawet za możliwość udziału w testach (jak dla mnie takie podejście to dyskwalifikacja), a u Egosoft testy darmowe by jak najwięcej graczy przetestowało produkt, a nie żeby ograniczać je do jakiejś wąskiej grupy donatorów.
Zdaje się, że Evochronem nikt się w PL dotąd nie zainteresował, i nie spodziewam się, że z nową Elite będzie lepiej. Dla samego Davida Brabena byłoby lepiej, żeby jego nazwisko po wsze czasy kojarzyło się wyłącznie z Elite Frontierem. W tym przypadku ryzykuje bowiem także swoją legendą .

[Sorkvild]

Znasz kogos kto wydal w przeciagu 20 lat 5 space simow dobrej marki? Tylko nie Egosoft, bo to jest wciaz jedna i ta sama gra na tym samym silniku od lat. Wychodzisz z jakis dziwnych zalozen jakoby David Braden Developments gdzies utknalo w czasie procesorow 386 i win 3.11 i w zaden sposob nie moglo sobie poradzic z najnowsza technologia
Czy 50 funciakow to duzo za mozliwoc testowania gry + befeity plynace z donacji wlacznie z kopia gry. Dla Amerykanina czy Brytyjczyka pracujacego nawet w fast foodzie jest to ledwo jeden dzien pracy, zas na zielonej wyspie zwanej Polandią dla niektorych to 1/4 wyplaty, wiadomo. Zreszta znam takich co od ust sobie potrafia odjac by kupic jakies ekskluziwy do gier MMO i jakies kolekcjonerskie pierdoly za nie maly cash. Anyways skoro gre robi Anglik to tam tez kieruje swoj produkt w pierwej.

Elite: Dangerous - lubię to

[Sauron11]

Wiesz, może Egosoft nie robił rewolucji ze swoim silnikiem i nie odkrył Ameryki na miarę EliteII, ale jednak może się pochwalić o niebo większym doświadczeniem i ma w portfolio kilka bądź co bądź niezłych i nowoczesnych gier kosmicznych. A po wypuszczeniu swojej XBTF okrzyknięto ją niemal następcą Frontiera - to też o czymś świadczy.
Natomiast Frontier Developments (chyba tą firmę miałeś na myśli?) może się pochwalić serią Elite (i robi to z namaszczeniem), a poza tym czym jeszcze? Ich lista wydanych tytułów co może zaproponować? Osobiście znam z tego spisu Roller Coaster Tycoon oraz Wallace&Gromit, i to ledwo ze słyszenia, poza tym to nie spacesimy i raczej tylko niszówki.
Więc jak na skalę zapowiedzi o zupełnie nowej Elite (nowej rewolucji na miarę starej Elite), to zwyczajnie biednie to wygląda.
To nie chodzi nawet o samą wysokość opłaty (choć za 50 funtów można by kupić w PL ze 3 dobre gry), ale sam fakt żądania jakiejkolwiek opłaty za możliwość przystąpienia do testów. Normalnie to firma powinna płacić graczom albo udostępniać alfy/bety za free, a tu mamy jakieś kuriozum. Mnie dziwi właśnie to, że ludzie mają już na tyle kasy, że są skłonni płacić za te testy. Anglia to zaiste dziwny kraj .

[Kajdorf]

Sauron co do RollerCoaster Tycoon to akurat nie niszówka. Jest to bardzo udana gra tego rodzaju. W swoim gatunku miała nawet sporą popularność. Jeśli tak sądzisz to samo można powiedzieć o serii X. To tez niszówki? Raczej nie, gdyż to swego rodzaju odmiana tycoona przeznaczona na określony rynek graczy. Jest to specyficzny rodzaj gier. Są one rozbudowane ekonomicznie i wymagające. Tylko że teraz każda firma podpina się pod renomę jaka one mają i przez to sporo takie gry straciły na swoim wizerunku. Można powiedzieć że po wydaniu Coastera tycoony zaczeły tracić ją tracić coraz gwałtowniej. Każda następna gra tego rodzaju była coraz łatwiejsza, z dużymi uproszczeniam . Były perełki jak seria: Patrican, Port Royal, Railroad Tycoon czy SimCity ale gry z tego gatunku szły na dno. Nawet te perełki w najnowszym wydaniu to porażka.

Ogólnie to się zgadzam. Sorry ale 50 funtów za testy. No chyba ktoś sobie żartuje. Sorkvild też ma racje. Dla zachodu to nic. To są grosze. Więc ich stać na takie szaleństwo. Jest to jak dla mnie jechanie na renomie jaką wyrobiła sobie ta gra. Też spojrzałem na listę gier, ale żadna rewelacja. Zrobili kilka gier ekonomicznych, a potem skupili się na gierkach pod konsole, głównie Wii. Jak na firmę która istnieje od długiego czasu to poza Costarem to niczym się nie wyróżnili. Więc obawiam się że to będzie gra zrobiona na obecnych trendach, czyli zbyt dużo uproszczeń aby gra ruszyła na konsoli.
Znam ich dwie gry. Coastera i Locomotion. I to są jedyne gry które odniosły sukces nie licząc Frontiera. Coaster jest stary, od 2004 roku nic ciekawego nie zaoferowali. Ta druga to wznowienie Transport Tycoona, gry legendy w swoim gatunku. Obydwie gry są fajne i ciekawe. Ale to nie znaczy że nowy Frontier dorówna starej wersji, gdyż jednak to całkiem inny rodzaj gry.

[Sauron11]

Ok, to żeby uniknąć błędnych porównań, porównajmy dorobek dwóch legend, zaczynających z podobnego okresu (~20 lat temu):
- David Braben (Elite)
- Sid Meier (Civilization)

[Sorkvild]

Wiesz, może Egosoft nie robił rewolucji ze swoim silnikiem i nie odkrył Ameryki na miarę EliteII, ale jednak może się pochwalić o niebo większym doświadczeniem i ma w portfolio kilka bądź co bądź niezłych i nowoczesnych gier kosmicznych. A po wypuszczeniu swojej XBTF okrzyknięto ją niemal następcą Frontiera - to też o czymś świadczy.

Ktore z Egosoftowego portfolio to sa te nowoczesne i niezle gry kosmiczne poza X i jego kolejnymi odslonami? Nie powiesz chyba, ze X3 jest nowoczesna gro skoro gra zbudowana jest na kulawym silniku z poprzedniej dekady z uzyciem dwuwymiarowych teł i statycznych planet, podczas gdy w tamtych czasasch starenkie Elite posiadalo trojwymiarowe planety z atmosfera, nie wspominajac o ladowaniu.

Hotel Detective (1988) for the Amiga, published by Euroline software.
Fatal Heritage (1990) for the Amiga, published by FunSoft and Softgold.
UGH (1992) for the Amiga, Published by Playbyte and Bluebyte.
Flies Attack on Earth (1993) for Amiga and PC (MS-DOS).
Imperium Romanum (1996) for MS-DOS.
X Series
X: Beyond the Frontier (1999) for Windows.
X-Tension (2000) for Windows - X: Beyond the Frontier expansion pack.
X2: The Threat (2003) for Windows and Linux (2006).
X3: Reunion (2005) for Windows, Mac OS X and Linux (2008).
X3: Terran Conflict (2008)
X3: Albion Prelude (2011)
X Rebirth (2012) for Windows

Natomiast Frontier Developments (chyba tą firmę miałeś na myśli?) może się pochwalić serią Elite (i robi to z namaszczeniem), a poza tym czym jeszcze? Ich lista wydanych tytułów co może zaproponować? Osobiście znam z tego spisu Roller Coaster Tycoon oraz Wallace&Gromit, i to ledwo ze słyszenia, poza tym to nie spacesimy i raczej tylko niszówki.

Roller Coaster to cala seria gier typu Tycoon i swego czasu cieszyly sie niezla popularnoscia. Sam sporo gralem w piersza czesc, ktora byla fajna nie wspominajac o pozytywnych recenzjach w prasie jak Secret Service. Obowiazkowa pozycja kazdej skladanki z grami pod koniec lat 90'tych

[Stalovy]

Cześć wszystkim.
Nie wiem o co te spory: kto chce, ten wspiera projekt... Jak tylko umożliwili wsparcie przez PayPal, przelałem 25 zł Brabenowi - najwyżej będę pomstował, gdy gra nie spełni oczekiwań. I nie jest tak, że E: D nie zostanie wydana, jeżeli projekt nie uzbiera środków; będzie wydana, ale trochę później.

PS. Zostało 8 dni i niecałe 259 tys. do uzbierania.

[bufi]

Cześć wszystkim.

Hej Stalovy Byłeś chyba na drugim krańcu galaktyki, że Cię nie było tak długo

P.

[Stalovy]

Przeszedłem na inny rodzaj gier Dopóki nie dostanę gry z możliwością lądowania na planetach i innych ciałach niebieskich, nie zasiadam do space simów.

[bufi]

Taka gra juz istnieje Evochron Mercenary
Nie powiem, ciekawa pozycja Jak usiadłem na godzinkę to X przy tym, to
'przygodowa "szczelanka" w kosmosie' Troche skomplikowana. Dla ambitnych w sam raz

P.

[Kajdorf]

Bufi jak mogłeś
No to teraz gadaj. Kiepski ze mnie pilot, ang tez u mnie kuleje. Do Fallouta 1 znajomość języka kiedyś mi wystarczyła, po łebkach ale dałem rade Więc jak tutaj to wygląda, potrzebna dobra znajomość ang czy da rade bez?
Z tego co zrozumiałem oprócz walk można handlować, wykonywać rożne misje. Latamy jednym statkiem czy jest opcja tworzenia floty? Jak duży jest świat? To są sektory czy planety?
Widzę że jest tez multi.

Co ciekawe to już jest 3 część. Hm, gdzie my byliśmy ze nikt o tym nie słyszał.

[Sauron11]

A dla mnie to właśnie Evochron wygląda na wiekszą strzelanką, walki są takie jakieś arcadowe jak ze starego Tachyona, brak im finezji . Modele statków też jakby z poprzedniej epoki. Jedynie motyw planet wygląda ciekawie.
Na minus brak polskiej wersji i pewnie będzie permanentnym brakiem .

[Stalovy]

Stało się! W momencie, gdy to piszę, jest £1,253,960 na koncie projektu na Kickstarterze.
Zostały też dodane dwa nowe cele: wersja Mac za osiągnięcie pułapu £1.4 mln i 10 dodatkowych grywalnych statków po osiągnięciu £1.5 mln.
Jeszcze 52 godziny do zakończenia!

PS. Gdy klikałem "wyślij" było już £1,254,181 !

[Sauron11]

Strasznie drogie te 10 dodatkowych grywalnych statków.
Może warto negocjować obniżkę albo zamianę na 10 niegrywalnych, to może wreszcie zacznie coś robić .