WoŚp 2008 :p

[Mani_]

Jak w temacie.

Byliście na imprezach organizowanych w waszym pobliżu?
Może ktoś coś z was wylicytował ?
Może spodobał się wam program artystyczny?
Opiszcie pokrótce swoje wrażenia lub ich brak .

U mnie, w Szczecinie, rozstawili scenę przed Urzędem Miejskim, tuż obok mojego bloku -,-. Więc jak nietrudno się domyśleć cały dzień z głośników słychać było, albo głosy i instrumenty zespołów grających, albo: "500 złotych po raaaaaaaaaz trzeci!! sprzeeeeeedanooo!!" , lub: "Proszę przerzucić tego Pana przez przesieki!! On idzie po misia!! Panowie z Alkon, proszę przepuścić pana, który powie: "ja od misia" " itp
Pokaz sztucznych ogni też był niczego sobie, prawie tak samo widowiskowy, jak na sylwestra - pan prezydent miasta się postarał o fundusze .
Oraz wiele wiele więcej "za kulisami", tj, jak zwykle grochówka, ratownicy instruujący RKO, przejażdzki starymi samochodami, oglądnąć można było ambulanse i wozy policyjne, obejrzeć, jak pan prezydent podjechał na Harleyu .
Co do koncertów, to najbardziej podobał mi się oczywiście koncert De Mono, a teraz, gdzieś od godziny 22:10 gra Chór lub zespół gregoriański. Fajnie brzmią przerobione kawałki "Behind blue eyes" lub ten, co w tej chwili leci: "Sweet dreams".

Szkoda tylko, że nie mogłem uczestniczyć w tym w pełni, bo sesja się zbliża i 2 koła jutro na uczelni ^^.

[Sauron11]

Ja nie brałem udziału w tegorocznym WOŚP, tzn. byłem pewnie jednym z nielicznych, którzy nie dołożyli się finansowo do puszki i nie dostali serduszka. Nie wspieram akurat tej akcji, wspieram inne .

[MaxDyner]

Szczerze to nie wpieram w ogóle takich akcji to one wspierają mnie wiecie ile się musiałem namęczyć żeby kupić X'a ;(

[RAFIO]

Ja nie brałem udziału w tegorocznym WOŚP, tzn. byłem pewnie jednym z nielicznych, którzy nie dołożyli się finansowo do puszki i nie dostali serduszka. Nie wspieram akurat tej akcji, wspieram inne .

U... Wstyd, jak możesz to pisać?!

Na serio to mi też nie udało się nic im wrzucić.

[Sauron11]

Nie ma mowy o żadnym wstydzie. To kwestia wyboru.
Jak widzę, że pod Kościołem stoi dwóch potrzebujących, z których jeden jest dobrze ubranym młodym człowiekiem z WOŚP, a drugim starszy człowiek wspierający się na kulach, z jedną nogą uciętą powyżej kolana, z kubeczkiem - to daję temu właśnie człowiekowi.

[Mani_]

Tylko, że organizacja charytatywna ma większe możliwości wspierania WIęKSZEJ ilości osób potrzebujących.

Coś mi się wydaję, że tu o coś innego chodzi, no ale cóż, każdy ma swoje zdanie i swoje wartości, których się trzyma i których będzie bronić.

Dobrym też jest to, że zostało zebranych 30 milionów złotych (?), jest to wielce wspaniałe, że ludziom innym zależy na pomaganiu, że dzielą się nie z tego co im zbywa, bo przecież pieniędzy nigdy za mało (prawda?).

Moja wypowiedź jest skierowana do wszystkich, może jakaś sensowna dyskusja stąd wyniknie?

[Reel Mixer]

WOŚP jest organizacją, która działa od kilkunastu lat, właśnie mieliśmy 16 finał. Przez ten czas została gruntownie przeorana przez wszelkie służby rządowe, które mogły mieć coś do powiedzenia i nikomu nie udało się znaleźć niczego, co dałoby choć szanse rzucenia cienia podejrzenia, jak to zwykło się robić w naszym kraju. Tylko im wierzę, że nie zmarnują ani złotówki.
Ja zrobiłem przelew elektroniczny.